Możliwe, że dzisiaj zacznie się wrzesińsko-amerykańska przyjaźń. W czwartek w ratuszu odbyło się spotkanie przedstawicieli naszych władz oraz żołnierzy zza oceanu, którzy stacjonują w Powidzu.
W ratuszu spotkali się m.in. burmistrz: Tomasz Kałużny i Coleman Johnson, dowódca wojsk amerykańskich w Powidzu. Panowie rozmawiali o swoich relacjach a także planach na przyszłość. Mówi się o współpracy w zakresie sportu czy edukacji. – Na razie nie chcemy zdradzać szczegółów, ale być może już niedługo mieszkańcy Wrześni i okolic przekonają się o efektach tych rozmów – mówi Joanna Andrzejak z Urzędu Miasta i Gminy Września.
Oj, w mundurze do Ratusza, to musiał się Pan Burmistrz wystraszyć. 😉
Tak czułem, że kiedyś przyjdą po Burmistrza.
Września tyle ma wspólnego z Powidzem, co przysłowiowy piernik z wiatrakiem.